Rozmowa kwalifikacyjna

Przedstawiciel ludu: Hmm... A zatem chciałby Pan rządzić naszym pięknym krajem? No dobrze. Na początek sprawdźmy Pańskie kompetencje. Czy posiada Pan wiedzę z zakresu prawa?

Kandydat: Orientuję się w przepisach prawa o ruchu drogowym. W końcu od blisko dwudziestu lat posiadam prawo jazdy kategorii "B".

PL: Hmm... No dobrze. A jak tam Pańska wiedza z zakresu ekonomii i finansów?

K: Kiedyś zająłem czwarte miejsce w konkursie szkolnym, którego motywem przewodnim były podstawy ekonomii. Do podium zabrakło mi zaledwie dwóch punktów.

PL: Hmm... No dobrze... A ukończył Pan może jakiś kurs z zakresu zarządzania zasobami ludzkimi?

K: Nie, ale moja żona twierdzi, że znakomicie wywiązuję się z roli głowy rodziny.

PL: Hmm... No dobrze... Czy jest coś jeszcze, czym chciałby się Pan pochwalić?

K: Oczywiście! Potrafię pięknie przemawiać, dużo obiecywać i wytykać błędy konkurentom. Posiadam też własnego stylistę, który jak nikt zna się na garniturach.

Dłuższa chwila milczenia.

PL: Hmm... Wie Pan co?

K: Tak?

PL: Kogoś takiego właśnie szukamy!

 

J. T.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • maciekzolnowski dwa lata temu
    Pomysł dobry, szkoda, że to tylko szort, a poza tym może warto pogrzebać w biografiach polityków i dopisać kilka kwestyjek w powyższym dialogu?
  • Jordan Tomczyk dwa lata temu
    Pomyślę nad tym w wolnej chwili. Dzięki bardzo za lekturę i komentarz?
  • Szpilka dwa lata temu
    Bardzo prawdziwe i celne! ? W pewnej partii Zielonych niemal same nieuki zasiadają, im kto durniejszy, tym lepsze szanse ma, żeby w partii awansować, a potem współrządzi taki barani łeb i tylko usiąść i zapłakać ?
  • Jordan Tomczyk dwa lata temu
    Myślę, że w każdej partii znajdują się tacy, którzy jedyne, co mają do zaoferowania to lojalność i na tej podstawie budują swoją karierę polityczną. Niestety, tak to w wielu przypadkach wygląda. Dziękuję Ci bardzo za lekturę i komentarz?
  • Marian dwa lata temu
    Samo życie.
  • Jordan Tomczyk dwa lata temu
    Niestety, tak to już jest... Dziękuję przy okazji za lekturę i komentarz?

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania