Rozmowa po latach
Śpisz moja Najdroższa?
Nie śpię, mój Ukochany.
Czemuś ode mnie poszła?
Trzpiotką byłam godną nagany.
Ja też nie jestem bez winy.
Ach, skąd ta Twoja ocena?
Nieśmiałość spętała mnie jak liny.
I przez to straciłeś pragnienia?
Cóż teraz, pomożesz mi dociec?
Tak tęsknię do Ciebie Jedyny.
Rzucić wszystko i do siebie uciec?
Miłość nasza warta jest tej daniny.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania