ROZMOWA Z OJCEM
Ojcze Nasz, który jesteś w niebie, my syny marnotrawne wracamy do Ciebie. Swięć się Imię Twoje, bądź wola Twoja, jak mała jest wiara, i ufność dziś moja. Jako w niebie, tak i na ziemi, Jesteś zawsze Panie, między dziećmi swymi. Chleba naszego powszedniego daj nam Panie, wszystko co Postanowisz, niech się z nami stanie. I Odpuść nam nasze winy, bo Ciebie obrażamy, bez żadnej przyczyny. Jako i my odpuszczamy naszym winowajcom, nawet tym co zabijają, i okrutnym zdrajcom. I nie wódz nas na pokuszenie, bo my grzesznicy chcemy osiągnąć zbawienie. Ale nas Zbaw odezłego , prosimy Cię oto Panie, jak Ojca Swojego. Maria Teresa Borcz
Komentarze (3)
Po przeczytaniu tekstu zastanawiam się tylko kim jest tajemniczy pan Postanowisz. Nazwisko jakby znane, ale cholera, sam nie wiem.
tak se jojczę
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania