ROZMOWA Z OJCEM

Ojcze Nasz, który jesteś w niebie, my syny marnotrawne wracamy do Ciebie. Swięć się Imię Twoje, bądź wola Twoja, jak mała jest wiara, i ufność dziś moja. Jako w niebie, tak i na ziemi, Jesteś zawsze Panie, między dziećmi swymi. Chleba naszego powszedniego daj nam Panie, wszystko co Postanowisz, niech się z nami stanie. I Odpuść nam nasze winy, bo Ciebie obrażamy, bez żadnej przyczyny. Jako i my odpuszczamy naszym winowajcom, nawet tym co zabijają, i okrutnym zdrajcom. I nie wódz nas na pokuszenie, bo my grzesznicy chcemy osiągnąć zbawienie. Ale nas Zbaw odezłego , prosimy Cię oto Panie, jak Ojca Swojego. Maria Teresa Borcz

Średnia ocena: 2.3  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • Florian Konrad 28.07.2023
    To nie jest wiersz. Grafomańska moditwa.
  • Poncki 28.07.2023
    Nie wiem, czy Jezus byłby zadowolony za zmiany wprowadzone do jego utworu literackiego. W myśl przepisów to nie jest cytowanie tylko modyfikacja. Chyba, że "Ojcze nasz" jest na licencji GPL.
    Po przeczytaniu tekstu zastanawiam się tylko kim jest tajemniczy pan Postanowisz. Nazwisko jakby znane, ale cholera, sam nie wiem.
  • kamińe 28.07.2023
    ojcze, ojcze, ojcze
    tak se jojczę

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania