Piecuszek↔Pierwsza myśl↔gdy coś zyskujesz, to jednocześnie coś tracisz, chociaż nie zawsze człek tego świadomy.
Być innym? W porównaniu z kim? Też innym?:)↔Pozdrawiam:)↔%
Ostatnie zdanie można odczytać różnie. I jako przyjęcie innych priorytetów w swoim życiu (dzieci są, wnuki mogą się pojawić, ale istnieją jeszcze jakieś ważne sprawy) albo - nie ma dzieci, więc i o wnukach nie ma co wspominać.
Jeśli druga opcja jest właściwą - mogą dochodzić wyrzuty sumienia. Czy to z powodu wyboru, czy losu.
Taka migawka, a jest nad czym pomyśleć. Może to kolejna odsłona tej samej bohaterki?
Trzy Cztery
Dziękuję za rozważania. Jeśli jest nad czym pomyśleć, znaczy że mi się migawka udała. ?
Można powiązać te miniaturki i traktować jako wycinki z życia jednej bohaterki albo powiązać bohaterki, z których każda zrobiła wszystko, żeby spieprzyć sobie życie.
Dzięki Trzy Cztery ?
Jak dla mnie to bardzo, bardzo znacząca różnica wynikająca z:
"I nie mówisz, że chcesz żyć, doczekać wnuków".
Przepaść dzieląca te kobiety jak Rów Mariański, i to pod każdym niemal względem.
Czasami samoświadomość, wrażliwość, zbyt głębokie przeżywanie staje się przyczyną niebezpiecznej depresji.
Coś za coś. Mamy w miarę szczęśliwą powierzchowność i więcej niż smutek wchodzenia w głębię trwania.
Mega miniatura, która oddaje i moje przemyślenia.
Ale kto wie, za co może nas Ocenią, kiedy życie ustanie.
Pozdrawiam.
Pięć.
Komentarze (12)
Być innym? W porównaniu z kim? Też innym?:)↔Pozdrawiam:)↔%
Ciekawa miniaturka.
Jeśli druga opcja jest właściwą - mogą dochodzić wyrzuty sumienia. Czy to z powodu wyboru, czy losu.
Taka migawka, a jest nad czym pomyśleć. Może to kolejna odsłona tej samej bohaterki?
Dziękuję za rozważania. Jeśli jest nad czym pomyśleć, znaczy że mi się migawka udała. ?
Można powiązać te miniaturki i traktować jako wycinki z życia jednej bohaterki albo powiązać bohaterki, z których każda zrobiła wszystko, żeby spieprzyć sobie życie.
Dzięki Trzy Cztery ?
"I nie mówisz, że chcesz żyć, doczekać wnuków".
Przepaść dzieląca te kobiety jak Rów Mariański, i to pod każdym niemal względem.
Czasami samoświadomość, wrażliwość, zbyt głębokie przeżywanie staje się przyczyną niebezpiecznej depresji.
Coś za coś. Mamy w miarę szczęśliwą powierzchowność i więcej niż smutek wchodzenia w głębię trwania.
Mega miniatura, która oddaje i moje przemyślenia.
Ale kto wie, za co może nas Ocenią, kiedy życie ustanie.
Pozdrawiam.
Pięć.
Pozdrawiam ?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania