Różnice kulturowe a produktywność

W pracy używamy nazwisk, ale ona mówi do mnie po imieniu, to jest bardzo urocze i bolesne, gdy się dowiadujesz, że do pozostałych również. Człowiek lubi poczuć się wyróżnionym... w poniedziałek to zgłoszę, gdyż być może ma tu miejsce, celowe obnażanie próżności, prowadzące do niezadowolenia, które z kolei powoduje ogólne obniżenie wyników pracy. A na to, jako główny namiestnik dyrektora, nie mogę sobie pozwolić... poza tym, te nogi... gdy przechodzą, odrywają nawet panie od roboty.

Średnia ocena: 4.7  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (7)

  • Poncki rok temu
    Masz unikatową zdolność do znajdowania sobie powodów by nie pracować :P
  • o nim pseud rok temu
    Napisanie tego tekstu zajęło, mi tylko 13 minut myślę, że jako główny namiestnik dyrektora, mogę sobie na to pozwolić. Miłego dnia :)
  • Poncki rok temu
    o nim pseud
    i chwała Ci za to :) namiestniku ;)
  • Narrator rok temu
    Od pracy są woły.? Człowiek został stworzony do wyższych celów. ???
  • Tark Penza rok temu
    Tak, szkoda, że my - ludzie - tak uzdolnieni i stworzeni do wyższych celów, tak marnujemy życie, w większości. Zwłaszcza, wydaje mi się, współcześnie.
  • Narrator rok temu
    Tark Penza

    Najgorsze jest to, że mamy teraz coraz szybsze komputery i sztuczną inteligencję, a mimo to produktywność spada, musimy pracować coraz dłużej i nawet we Francji są zmuszeni podnieść próg wieku emerytalnego. ?
  • Tark Penza rok temu
    Tylko czemu? Jestem trochę nieobecny w tym co dzieje się dookoła, dlatego też pytam. Ten "kryzys" to przez wojnę i covid czy to coś większego? Rozwinąłbyś swój wpis Narratorze? Byłbym wdzięczny

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania