Różnorodność

Nie mogę opuścić czarno szarej klatki

Nie mogę opuścić mrocznego Alcatraz, w którym jestem uwięziony

Emocje mnie otaczają i czuję się przebodzcowany

A smutek wbija się we mnie jak igła podczas zastrzyku

I piekielny jaszczur wychodzi z otchłani i zaczyna mnie denerwować

A Potwór z Loch Ness przemiela mnie w zwykłą papkę

A ta papka to mięso mielone, w którego skład wchodzi wiele mięs i przypraw

I mimo, że to mięso jest stare to jednak ma wiele pysznych przypraw

I mimo tego, że jest ciemne to jednak smakuje jak pyszny gulasz z knedli kami

I mimo tego, że jest stare to jednak jest nowe

I mimo tego, że jest czarne to jednak jest złote

A życie ludzkie tak samo wygląda, jest w nim wiele światła, ale i ciemności

A życie ludzkie jest faktycznie nieraz lochem a innym razem Rajem

A kartka jest nieraz pusta, a nieraz pełna

Bo przez radość się cieszymy, a przez smutek wiemy jak walczyć z przeciwnościami losu

I takie jest ludzkie życie

I takie jest człowieczeństwo

I niech różnorodność zastanie i niech różnorodność wskazuje nam drogę.