rozpacz

minął ponad rok coś dusi mnie w środku

ale ja nie czuję stoję prosto

stawiam stopy w kałuży

duma oplata drżące dłonie na szyi miłości

wbija paznokcie

struga krwi spływa i po mojej

ale ja czuję

stygnący oddech opuszki palców oddalone o miesiące

brudne krople spadają na moją skórę

zgubiłam gdzieś moje wszystko

co mnie zabija

milczę, starając się zebrać na szept

chcąc być krzykiem w twojej głowie

ja czuję

tęsknię

czy co mi

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania