...

...

Średnia ocena: 3.2  Głosów: 9

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (20)

  • To mi się podoba w całości. Pod palcami znajduję drogę do nocy, wcieram w kartki ogień, ledwo tląca się chwila... List samobójczy jakby, nieźle. Końcówka, niech ogień zabierze słowa, pojąłem ją z opóźnieniem, ogień zabiera słowa do nieba, jak w dawnych ofiarach dla bogów. To bardzo fajne, nawet, jeśli chodziło o coś innego.
    Pozdrawiam ?
  • MartynaM rok temu
    Dziękuję, Pobóg. To akurat stary wiersz z 2018, ale trochę go poprawiłam. Fakt jest o samobójstwie. Powstał po śmieci bliskiej mi osoby.
    Dziękuję za komentarz.
    Pozdrawiam.
  • Lotos rok temu
    No tak smutno i ładnie, czyli okej
  • Zapłonie to znowu, tylko czekać wieczora.

    Znając wpisów z przeszłości i wiersze zamieszczane wtedy, nie powiem, że widzę fobię, ale coś a'la natręctwo, z wiadomych tutejszym juzerom przyczyn, co tyczy znowu żył, ale z przygasaniem to tylko do zmroku, wszak ciało i jego pion to jedno, świadomość ma się dobrze, pośród zwykłych pragnień żyje. Ciało to jedno, drugie, umyłem pożądanie.
  • MartynaM rok temu
    I znowu, Yanku, widzę rozżalenie... a przecież kto jak nie ty powinien rozumieć miłość... hahaha
  • *umysłem - rzecz jasna
  • MartynaM, Ale ja opisuję tylko z obserwacji i życzę szczęścia temu uczuciu. Spełnienia pierwej.
  • MartynaM rok temu
    yanko wojownik 997, dziękuję, jestem bardzo szczęśliwa.

    Coś jeszcze?
  • MartynaM, Utrwalacz tego stanu, on może nim zostać.
  • MartynaM rok temu
    yanko wojownik 997, że co, bo nie rozumiem?
  • MartynaM, On, Twój ukochany z forum, którego dziś porzucasz, od wczoraj, do którego wrócisz pojutrze. On jest gwarancją na utrwalenie Twego szczęścia.
  • MartynaM rok temu
    yanko wojownik 997, aha. Nie wiedziałam. Dzięki, że poinformowałeś mnie, za chiny bym na to nie wpadła...
  • Wrotycz rok temu
    Niezły wiersz, konsekwentnie poprowadzony jedną emocją.
    Nagrodę od umarłych? Kwestia wierności?
    Droga w noc... też ładnie usłowiona.
    Słowa znikające w ogniu. Wymazywanie byłoby letnie.

    Jeżeli mogę coś doradzić to małą zmianę tu: "jeszcze wcieram w kartki ogień" - na:
    - jeszcze ogień wcieram w kartki -

    5.
  • MartynaM rok temu
    Dzięki, Wrotycz.
    Zaraz poprawię.
  • oboj rok temu
    Ja to się zastanawiam kto Cię tak pasie jedynkami.
    Bo zaiste nie potrafiłbym uzasadnić jedynki dla Twojego wiersza.
    Chyba jedynym wytłumaczeniem takich ocen są "spady z nieszuflady".
    Pozdrawiam i przybijam piątkę.
  • MartynaM rok temu
    Mam swój fan club... hahaha

    Dzięki za komentarz i pozdrawiam.
  • Nuria rok temu
    O, dobry wiersz, konsekwentnie poprowadzone słowo. 5!!!

    Pozdrawiam.
  • MartynaM rok temu
    Dziękuję, Nuria.
    Pozdrawiam.
  • Józef Kemilk rok temu
    Niezłe ?
  • MartynaM rok temu
    Dzięki, Józefie.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania