Rozstanie
Rozstanie... pozostała tylko pustka, wspólne zdjęcia, wspomnienia i łzy w oczach. Nie ma już Nas. Jesteś z kimś innym, teraz z nim tworzysz sobie nową opowieść, a nasza pójdzie w zapomnienie. Nie tęsknisz, nie dzwonisz, bo masz kogoś kto się o Ciebie troszczy, tylko, że to już nie jestem ja. Pozostałam sama, w ręku telefon, na ekranie Nasze zdjęcie i łza spadająca na nie. Za oknem piękne słońce, idą żniwa, wakacje, najpiękniejszy czas. Rok temu zaczynaliśmy Naszą przygodę. Mimo nadmiaru pracy znajdywałeś dla mnie chwilę. Spotykaliśmy się, rozmawialiśmy nocami przez telefon, szeptałeś, że tęsknisz, że kochasz, że już na zawsze razem. Planowałeś Naszą wspólną przyszłość, pragnąłeś zamieszkać ze mną gdzieś na jakiejś małej wsi. Z dala od rodziców. Chciałeś zacząć od nowa. Założyć swoją firmę i robić w życiu to co naprawdę kochasz. Ja pewnie kończyłabym jakieś studnia i zajmowała się domem. Musiałabym się wiele nauczyć, ale ty obiecałeś mi pomoc, także nie martwiłam się już niczym.
Teraz pozostały mi tylko wspomnienia. Mogę jedynie pomarzyć, że kiedyś spotkam Cię na ulicy, spojrzymy sobie w oczy i znowu się w nas coś narodzi. Chciałabym z Tobą porozmawiać, ale ty nie chcesz. Kiedyś miałam wszystko, cały świat. Teraz rozkładam ręce, na których nie ma już nic.
Komentarze (2)
"Mimo nadmiaru pracy znajdywałeś dla mnie chwilę. " - Tutaj mam problem, nie jestem pewna czy jest takie słowo jak "znajdywałeś". Moim zdaniem powinno być "znajdowałeś"
" Ja pewnie kończyłabym jakieś studnia i zajmowała się domem. " - Studia
Tekst ogólnie jest dobry, smutny oraz pełny emocji. Cóż... Czasem tak bywa, że ktoś odchodzi, ktoś na kim mam zależy. Ale wszystko dzieje po coś, po to, żeby mogło stać się coś nowego. Jeżeli ktoś odejdzie z własnej woli, to znaczy, że ten jedyny/a jeszcze czeka, niewiadomo kiedy i gdzie się ujawni. Daję 4
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania