Ruiny

Budowałam dom nasz żmudnie,

w pocie czoła pracowałam.

Chciałam, żeby było cudnie,

każdy szczegół dopieszczałam.

 

Dach dachówką kryłam złotą,

drzwi platyną, klamki srebrne.

 

Przyszła ciemność, szarość, błoto.

Padły słowa niepotrzebne.

 

Wraz ze słowem też złe czyny,

złość, żal, pustka, niemoc, zdrada.

Domu nie ma, są ruiny.

Czy to jeszcze się poskłada?

Średnia ocena: 2.8  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Grafomanka rok temu
    Spacje stawiaj po przecinkach i kropkach. Następnie nad rymem trzeba popracować, poczytać jakich unikać, które stosować. Myślę, że jak popracujesz nad warsztatem, może coś z tego będzie...
  • E.T. 1979 rok temu
    Dziękuję za dobre słowo, spacje poprawię,masz rację. Nie zwróciłam uwagi. O rymach poczytam. Dzięki ;)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania