Rumieńce
jesień rozkręcona na całego
wjeżdża w miasto gubiąc liście
łapię ten dzień
kubek kawy odbija światło
jak iskrzący cień na powiece
idę przez park
w pudrowym płaszczu
wśród drzew szukam poezji
nie ma mrozu
ale ślizgam się po strofach
portalach
wyciągam lirykę spomiędzy epitetów
przyciągam ją
doprawiam pieprzem
by zakwitła
rumieńcem na policzku
Komentarze (21)
Szczególnie↔"kubek kawy odbija światło, jak iskrzący cień na powiece"↔Pozdrawiam😄
jesień rozkręcona na całego
wjeżdża w miasto gubiąc liście
łapię ten dzień
kubek kawy odbija światło
iskrzy cień na powiece
idę przez park
w pudrowym płaszczu
bez chłodu nie ma
ślizgawki liryki
wśród drzew kwitły
nasze twarze
https://www.youtube.com/watch?v=2g1AfqXDev8&list=RDMM&index=27
jak iskrzący cień na powiece " jakoś mi przypasował. Reszta bardzo powszednia. :) Czekam na na te naprawdę "świetliste" teksty. Takie jak potrafisz.
NO!
Jakaś afera się kręci? Coś mnie ominęło?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania