ruciane wianki
halkę pod łono zawinęła powabnie
gdy nad rzeką obijała obrusy
wiatr muskał smukłe uda
bystrzyca ze wstydu obmywała
niewinne spojrzenia
młody zefir
jak zapałka spłonął
na stosie
Iwa zakwiliła nad dziewictwem
znikającym w nurcie
biel się rumieńcem spowiła
Komentarze (10)
Serdecznie pozdrawiam!
Taki trochę baśniowo→nostalgiczny:)↔Pozdrawiam:)↔5
Miło, że poetycko wyszło.
Pozdrawiam i miłego dnia życzę
Serdecznie :-)
Pozdrawiam
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania