Rysy to jednak nie rysie
Szklistym spojrzeniem
swobodnie przekraczają granice
które trudno obejść
i tych przekroczeń zgubna mnogość
bo niczego więcej
prócz nagości wspólnego życia
przynieść nie mogło
do znudzenia powtarzając lata bez ciepła
i wiosny które nie przynoszą kwiatów
dopiero wczesną jesienią z dala od domu
ogrzeją serca i już bez żalu
pożegnają sumienia.
Komentarze (2)
Pozdrawiam
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania