Rozczarowanie.
Po raz kolejny ból smutek i rozczarowanie - rozczarowanie Tobą.
Miałam do Ciebie tak ogromne zaufanie, tak strasznie zależało mi na twojej obecności.
Byleś zawsze kiedy, cie potrzebowała, stałeś obok i trzymałeś mnie za rękę Mój Drogi przyjacielu, a dziś siedzę sama, a w całej mojej głowie siedzi jedna myśl - myśl tylko o Tobie.
Czy wpadłeś na chwile? Czy będziesz na zawsze?
Zostań tu ze mną usiądźmy jak kiedyś, wsłuchajmy się w nasze głosy, spójrzmy sobie w oczy.
Będzie tak pięknie, tak razem, tak po prostu.
A gdy złapie Cię za rękę nie wypuszczę już nigdy, bo wiem jak to jest gdy tracę zmysły.
Zamknięta w sobie w tym małym pokoju, gdziekolwiek nie spojrzę, tam ciebie dojrzę, bo jesteś tu wszystkim co mieć tylko mogę, co chciała bym mieć, ale nie mogę.
Uciekłeś tak nagle, bez słowa pożegnania, to ja wyjść z domu nie z jedząc śniadania.
Jednakże dziękuję ci ze byleś choć chwile, bo przez to wiem dzięki komu żyje.
Komentarze (3)
"Po raz kolejny ból(,) smutek i rozczarowanie - rozczarowanie Tobą.
Miałam do Ciebie tak ogromne zaufanie, tak strasznie zależało mi na twojej obecności.
Byleś(byłeś) zawsze(,) kiedy,(bez przecinka) cie(cię) potrzebowała(potrzebowałam), stałeś obok i trzymałeś mnie za rękę Mój(z małej) Drogi przyjacielu,(. Dziś jednak jestem sama, a mej głowie...- trochę lepiej to brzmi, przynajmniej w moim odczuciu, bo wcześniej miałaś powtórzenie siedze) a dziś siedzę sama, a w całej mojej głowie siedzi jedna myśl - myśl tylko o Tobie.
Czy wpadłeś na chwile(chwilę)? Czy będziesz na zawsze?
Zostań tu ze mną(,) usiądźmy(,) jak kiedyś, wsłuchajmy się w nasze głosy, spójrzmy sobie w oczy.
Będzie tak pięknie, tak razem, tak po prostu.
A gdy złapie(złapię) Cię(z małej-z wielkiej piszemy tylko w listach ;-) )za rękę(,) nie wypuszczę już nigdy, bo wiem(,) jak to jest(,) gdy tracę zmysły.
Zamknięta w sobie w tym małym pokoju, gdziekolwiek nie spojrzę, tam ciebie dojrzę, bo jesteś tu wszystkim(,) co mieć tylko mogę, co chciała bym(chciałabym) mieć, ale nie mogę.
Uciekłeś tak nagle, bez słowa pożegnania, to ja(jak) wyjść z domu nie z(bez z) jedząc śniadania.
Jednakże dziękuję ci(, że) ze byleś(byłeś) choć chwile(chwilę), bo przez to wiem dzięki komu żyje(żyję)."
No to tyle ;-) ze względu na te błędy
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania