Rzecz o tym, co ładnie wisi
A: Chcę się powiesić.
B: Nie możesz tego zrobić!
A: Dlaczego?
B: Ponieważ człowiek wiszący na stryczku nigdy nie wygląda ładnie. Nie to, co bombki na świątecznej choince. O, albo sople zwisające zimą z krawędzi dachu. One też wyglądają ładnie. Ale nie człowiek! Jeśli się powiesisz staniesz się brzydki!
A: Ale mi nie zależy na tym, żeby ładnie wyglądać! Chcę się powiesić, bo... Hmm... Jak by Ci to... O, mam! Ponieważ w pewnym sensie jestem brzydki w środku.
B: Hmm... Czyli chcesz się powiesić, żeby stać się pięknym w środku, kosztem zewnętrznej aparycji?
A: Nie! Chcę to zrobić, żeby nie czuć się ani ładnym, ani brzydkim. Żeby nie czuć już kompletnie nic. By stać się obojętnym na wszystko.
B: Hmm... [dłuższa pauza]. Moim zdaniem to i tak bez sensu.
A: Być może... Ale i tak się powieszę...
J. T.
Komentarze (2)
Chciałem pokazać, w jak odmienny sposób postrzegają samobójstwo osoby zdeterminowane, by je popełnić w stosunku do osób, którym w głowie się nie mieści, że ktokolwiek, z jakiegokolwiek powodu mógł się poważyć na taki krok. Owszem, wyszedł z tego dialog na wskroś surrealistyczny, jednak bynajmniej nie śmieszny.
Niemniej szanuję opinię czytelników i dlatego mimo różnicy zdań dziękuję za lekturę i komentarz?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania