Rzecz o tym, co ładnie wisi

A: Chcę się powiesić.

B: Nie możesz tego zrobić!

A: Dlaczego?

B: Ponieważ człowiek wiszący na stryczku nigdy nie wygląda ładnie. Nie to, co bombki na świątecznej choince. O, albo sople zwisające zimą z krawędzi dachu. One też wyglądają ładnie. Ale nie człowiek! Jeśli się powiesisz staniesz się brzydki!

A: Ale mi nie zależy na tym, żeby ładnie wyglądać! Chcę się powiesić, bo... Hmm... Jak by Ci to... O, mam! Ponieważ w pewnym sensie jestem brzydki w środku.

B: Hmm... Czyli chcesz się powiesić, żeby stać się pięknym w środku, kosztem zewnętrznej aparycji?

A: Nie! Chcę to zrobić, żeby nie czuć się ani ładnym, ani brzydkim. Żeby nie czuć już kompletnie nic. By stać się obojętnym na wszystko.

B: Hmm... [dłuższa pauza]. Moim zdaniem to i tak bez sensu.

A: Być może... Ale i tak się powieszę...

 

J. T.

Następne częściRzecz o tym, co w duszy gra

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Dementor Biały dwa lata temu
    Ciężki temat w próbie wesołkowatego przedstawienia, niby można, ale tu wchodzi jak dla mnie w sferę profanum. Nie mówię że pisanie humorystyczne jest złe, ale niesmak tu mam. Takie - po co?
  • Jordan Tomczyk dwa lata temu
    Jako autor nie dostrzegam w tym dialogu nic śmiesznego i nie taki był też mój zamysł.

    Chciałem pokazać, w jak odmienny sposób postrzegają samobójstwo osoby zdeterminowane, by je popełnić w stosunku do osób, którym w głowie się nie mieści, że ktokolwiek, z jakiegokolwiek powodu mógł się poważyć na taki krok. Owszem, wyszedł z tego dialog na wskroś surrealistyczny, jednak bynajmniej nie śmieszny.

    Niemniej szanuję opinię czytelników i dlatego mimo różnicy zdań dziękuję za lekturę i komentarz?

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania