Dość nieprzychylny zapis. Masakrela można dziabnąć synonimem, ale domyślam się, że to nadokreślanie jest częścią planu. Ta cała dziwność coś w sobie ma. Są momenty.
Ale jakoś za mocno nie powaliło.
Masakrel to postać niedoskonała, jak świat, który ma wokół. Podkreślać trzeba, że to on żeby się nie pogubił i dlatego musi go być dużo. Poza tym jednym krótkim zdaniem tak, jak jest łatwiej mu przygód dołożyć. Tyle sprawny, co ułomny to bohater literatury małej i lichej, która ma jednak może jakieś bardzo wąskie grono odbiorców zaryzykuję, że może ma. Co do powalania - on musi jeszcze potrenować pewnie - tak parę lat i jeżeli będzie sumienny, to może poczyni mały krok na tym polu. Dzięki za opinię i ocenę.
Komentarze (2)
Ale jakoś za mocno nie powaliło.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania