Przesiąknięty tekst tęsknotą, ale taką, jakby jednym obrazem żył bohater opowiadania i to jedno było wszystkim, dobrem i złem, bo z ''bezpiecznego'' zakątka wraca w miejsca, które wiążą się z tym, co utracił.
Za dużo ''moje'', ''mojego'' - można usunąć, bo to samo wynika z kontekstu. Zastanawia mnie użyte ''nie raz'', może sugerować, że nie raz i nie dwa, ale też że nieraz.
W prozie poetyckiej nie masz sobie równych, prawdziwe mistrzostwo. Na dodatek tak malujesz, że można podążać za słowami i widzieć na co patrzysz.
Czytasz mi w myślach Marti, bo to właśnie czułem pisząc. Wielu ludzi tak czuje, zwłaszcza nocami. Cieszę się, że mogłem uczucia ubrać w słowa, byś mogła je odczytać.
Komentarze (11)
Za dużo ''moje'', ''mojego'' - można usunąć, bo to samo wynika z kontekstu. Zastanawia mnie użyte ''nie raz'', może sugerować, że nie raz i nie dwa, ale też że nieraz.
W prozie poetyckiej nie masz sobie równych, prawdziwe mistrzostwo. Na dodatek tak malujesz, że można podążać za słowami i widzieć na co patrzysz.
Pięknie...
mojego z domu wywaliłem
moje myśli też
dzięki
Szampańskiego humoru dla Ciebie :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania