Sam
Siedzę sam w ciemności, nie ma cię,
Tęsknię za tobą, strasznie się nudzę,
Brak ciebie przygnębia mnie bezlitośnie,
Ten spokój i cisza, która trwa, przeraża,
Ja w niej trwam z nadzieją o tobie,
Kiedy się odezwiesz, kiedy cię zobaczę?
Pragnienie dotyku jest silniejsze od rozsądku,
Pragnę dotykać i całować twoje ciało,
Czuć zapach, wsłuchiwać się w twój śmiech,
Śmiech, który jest najpiękniejszym dźwiękiem,
Który jest lekarstwem dla moich
Komentarze (2)
Tu mamy jej stadium krytyczne. Wymieniam po kolei: cię, tobą, ciebie ,ja, tobie, cię, cię, twoje, twój, moich.
No sorry, autorze...
Choć wiersz nie jest współczesny, ponieważ był napisany jakieś naście lat temu. Powstał od tak. Nie zajmuje się poezją.
Pozdrawiam
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania