sam jak pies

gdy patrzyłaś na mnie

jak w obrazek

widziałem świat całkiem inaczej

nie podałaś ręki jak robaczek

trząsłem się nad swoim życiem

 

zaplątałaś we włosach palcami

na znak uwielbienia ale to na nic

nie byłem w oczach zaiskrzyło i zgasło jak znicz

 

w oczach szklanki zmieszany

nie znaczyło nic już nic

chciałbym umrzeć z miłości dla Boga

ujrzeć niebo i ciebie ostatni raz choćby online

Średnia ocena: 1.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania