sama
Przeżyłam życie sama,
Sama na skraju ich świata.
Potem sama również.
Bruzdy życia wypełniły się łzami
I śmiechem niekiedy.
Żyję,
Czerpię garściami ciepło bijące od dzieci.
Czy jestem sama?
Czasami, gdy księżyc zbyt jasny,
Gdy ręce puste ogarniam,
Oddechem samotność wytrącam
Palcami przeczesując powietrze.
Czy jestem sama?
I tak, i już nie całkiem.
Bo świat z wielkimi oczami jest wokół.
Ciepło i dobroć, które od dzieci,
Ludzi niektórych, dostaję,
Otacza mnie kołem.
Poszukam dla siebie przystani.
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania