Samotnie
Budzę się dziś znów,
całkiem Sam, samotnie.
Tylko oczy swe przewracam,
tak bez zbędnych słów
Szukam ciebie pośród ciszy,
wszystko zbędnie, nadaremnie.
Już odeszłaś w środku nocy,
bez czułego pożegnania,
Bez żadnego kocham, bez kochania.
Wszystko z sobą tak zabrałaś,
nawet serce moje puste teraz,
krwawi, płacze swe wylewa.
Ciebie nie ma, nie ma teraz.
Smutek tylko dziwny został
I pragnienie ciebie w środku.
Tak zasypiam z tej tęsknoty,
raz po raz się budząc otwierając oczy
I otwieram, znów bez ciebie...
Wtedy czuję dużą pustkę i powtarzam sobie
Już zostałem Sam, samotnie
Tak odeszłaś i nie wrócisz,
ani dzisiaj ani jutro
Tak już będę Sam bezpowrotnie

Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania