Samotność

I NAWET JEŚLI TAŃCZĘ DO RANA TO RANO MMIE DOPADA

I NAWET JEŚLI ŚPIĘ CAŁY DZIEŃ TO W ŚNIE DRĘCZY MNIE

CHODZI ZA MNĄ TEN PRZEBIEGŁY CIEŃ

I CHOCIAŻ NIE LUBIĘ TYCH LUDZI,

OBIECUJĘ SOBIE KONIEC NOWYCH ZNAJOMOŚCI, POTEM SZCZĘŚCIA SZUKAM ZNÓW W MIŁOŚCI

SZUKAM ZROZUMIENIA I SZCZEROŚCI POŚRÓD OBCYCH W ŚRODKU NOC

ONI KŁAMIĄ PROSTO W OCZY

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (10)

  • Janusz 9 miesięcy temu
    Ale czmu pani kszyczy???
  • ireneo 9 miesięcy temu
    Czytasz też drukowanymi aby się wykrzyczeć? Jeśli i wbrew regulaminowi to przyzwoitości tu brak a co w tekście nie wiem.
  • Wifey 9 miesięcy temu
    Ciekawa interpretacja, widzę za zagłębiłeś się w tekst i próbowałeś zrozumieć autora.
  • ireneo 9 miesięcy temu
    Wifey
    Rzeczywiście tobie trzeba tsk tłumaczyć jak PISzesz jasnowidzu. Mam pocieszające, bo teraz jestem pewien, że tam belkot - nie wykluczam, iż nie zrozumiałbym autora, wszak psychiatrą nie jestem i w związku z tym masz o jednego odpowiednio oceniającego mnie, po prostu odechcialo mi się na widok tekstu czytać.
    Moje interpretacje są zawsze ciekawe, ale niestety, jak towar w Media Markt - nie dla
    idiotów😆
  • Wifey 9 miesięcy temu
    ireneo
    Nie zinterpretowałeś jeszcze ani jednego tekstu, nie licząc nawet mojego. Pod każdym wierszem jedyne co robisz to ślinisz się jak mały York w kagańcu. Cóż troll musi być na każdej stronce.
  • Janusz 9 miesięcy temu
    Mój kolega Pszemek jest rolnikiem i szuka żony by gospodarstwo prowadzić jakby pani była zainteresowana
  • Janusz 9 miesięcy temu
    Niepijacy, niepalący dżentelmen. Tylko niskiego wzrostu
  • Wifey 9 miesięcy temu
    Janusz, nie podrywaj mnie
  • Engie 9 miesięcy temu
    Znam ten ból
  • Wifey 9 miesięcy temu
    💜

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania