Sam-otność

Pełno nas

A jakoby nikogo nie było

Jak to dobrze opisuje

Moje serce

Pustki w sercu nic nie uzupełni

Żaden tłum ludzi

Telewizja

Ani internet

A nie chcę znowu innych martwić

Obarczać swoimi problemami

To jest sam-otność

Czyli trzeba samemu sobie radzić

Słońce czy upał

Deszcz czy zimno

W niczym nie pomagają

Nadzieja się kurczowo trzyma

Ale sam-otność jest silniejsza

Chyba chodzi na siłownię

Poddać się jej czy nie?

Chyba nie jestem na tyle silny

By z nią wygrać

Sam po środku świata

Po środku myśli

Po środku sam-otności