samotność

Samotność wylazła z pieca,

usiadła okrakiem.

Cześć – powiedziała,

wpadłam tu całkiem przypadkiem.

Posiedzę ledwie godzinkę,

pójdę sobie za chwilkę.

Posiedzieć, posiedziała.

Pójść sobie nie chciała.

Średnia ocena: 3.6  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania