Sanacja Salicze

październik zapada nam w sen na rękach

wygląda z okien ostatnim aktem

pachnie aksamitką i nocnym chłodem

 

przez mgłę nie widać dokąd ucieka

w tajemnicy przed śmiercią

rozwiesza jesień na drzewach

 

latarnie jak znicze nad własnym losem

rozebrane ze świateł trzęsą się z zimna

szepczą między sobą

 

październik zapada nam w cień na zdjęciach

blednie przez czas do swego miejsca

do domu gdzie czeka szczęście

 

gdzie zegar wciąż tyka tę samą ciszę

konsekwentnie odmierza

od lat wspomnienia

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (9)

  • laura123 22.02.2021
    ''latarnie jak znicze
    nad własnym losem rozebrane ze świateł
    trzęsą się z zimna''

    Świetne!
  • laura123 22.02.2021
    To też świetne...

    ''w tajemnicy przed śmiercią
    rozwiesza jesień na drzewach''
  • Wrotycz 22.02.2021
    Dobry wiersz, proponuję sanację pierwszego wersu:
    "październik zapada nam w sen na rękach"
    na
    - październik zapada w sen na naszych rękach -
    Pozdrawiam, Smutku.
  • Ośmiorniczka 23.02.2021
    Dziękuję za przychylne komentarze. Wiersz został wyróżniony drugim miejscem w szkolnym konkursie. Pierwszy raz coś wygrałam :)
  • Wrotycz 23.02.2021
    Gratulacje, Szkolniaku! Masz ogromny potencjał, przewiduję sukcesy na literackim polu.
  • pansowa 23.02.2021
    Się zgadzam z Wrotyczową.
    Jest bardzo dobrze Ośmiornico :)
  • piliery 23.02.2021
    Podoba mi się ten wiersz. Jednak "Październik zapada NAM w sen/cień na rękach/zdjęciach" rodzi moje zastrzeżenia a już "blednie przez czas DO swego miejsca" jest dla mnie niezrozumiałe. Warto nad tym wierszem jeszcze popracować.
  • LBnDrabble 25.02.2021
    Dodatek Praca konkursowa jest zarezerwowany dla wierszy biorących udział w Bitwie i spełniający odpowiednie kryteria. Prosimy o usuniecie tego dopisku, bo niepotrzebnie pojawia się w pracach konkursowych.
    Literkowa
  • Ośmiorniczka 03.03.2021
    Przepraszam za nieporozumienie. Już usunęłam dopisek.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania