Jak spełniona w seksie, to niecnotliwa.
Przez większość życia zazdrościłem Zeusowi, który zamienił obiekt swojego pożądania w jałówkę z czterema, koszernymi dójkami, którą zwabił trawą z Niderlandów. I w ten oto sposób, zbuchał na zapas całą Europę. A jego żona z zazdrości poszła w twarde narkotyki
Bogusław, a czy napisałeś kiedyś w życiu chociaż jeden wiersz, żeby nie był o Ojczyźnie, Rzymie, Aborcji itd.? Szczerze mówiąc, to nie wiadomo, czy ktoś jest jakimś maniakiem propagandowym i celowo ładuje propagandę tutaj, czy po prostu nie stać go na nic innego poza Matką Boską i Tyberiuszem. A jest jeszcze tysiące innych tematów. Co sądzisz o tym?
NIe jest dobrze, tak myślę 2,5 jest uczciwą oceną.
No ok, napisałem, wiele miłosnych i z innych gatunków, parę nawet obecnie wisi on line, które chwalili pan p. i pani t. i kilka innych osób. Nie będę zdradzał dokładnie gatunku, żeby nie skojarzono z autorem. I wyobraź sobie, że mam prawdziwą opinię o mojej twórczości od osób, którym twórczość patriotyczna się nie podoba.
A teraz ja zadam pytanie. Czy poza trollowaniem na forach internetowych i wtrącaniem się w życie innym napisałem kiedyś jakiś mądry tekst, taki od siebie, a nie ściągnięty z newsa prasowego, jak ten o ruskich naukowcach. Taki żeby ludzie z czystym sumieniem mogli powiedzieć, ze to jest mądry tekst? Już pal licho poziom tego tekstu.
Z mojego, o ile go przeczytałeś, poznałeś chociaż kawałek historii o stosunkach panujących w antycznym Rzymie. Będziesz mógł błysnąć u cioci na imieninach.
Ja piszę teksty satyryczne i one się muszą mieścić w pewnych ramach. Zapisanie takiego tekstu jak te prezentowane przeze mnie niektóre wymaga umiejętności technicznych i one też wymagają od Czytelnika pewnej wiedzy, ale to jest wycinek drobny twórczości mojej. Ja lubię próbować nowych rzeczy przy pisaniu - ale poważne teksty to już na inne konta, których nie mam na razie. Na satyrka już zawsze będą satyrki, bo to jest po to konto założone.
Co do ciebie to tak wygląda, jakbyś się zatrzymał w rozwoju na Tyberiuszu i już nie był w stanie nic więcej napisać poza Tyberiuszem i Aborcją, a dużo lepsze są takie jak ten o śmierci wiersz.
Tzn. mi się wydaje Bogumił, że ty masz talent literacki, ale nie rozwiniesz go nigdy, jak będziesz w kółko o tych trzech tematach pisał Bóg, Honor, Ojczyzna. Fajny by był wiersz jak najbardziej o jakiejś kapliczce w lesie, ale zawsze musisz wymieszać coś z religią itd. i później wszystko wygląda na jedno kopyto.
satyrekrol no to już jest Twój problem, ja pod złych autorów nie wchodzę, żeby nie tracić czasu, i nie przeżywam jakie to wysrywy ocierające się niejednokrotne o plagiaty wstawiają, tylko piszę teksty jakie chcę pisać a skoro masz jakiś szczególny pociąg, żeby je czytać to już trudno, musisz cierpieć. Ja cię w każdym razie nie zmuszam, ani żadnych bonusów za to nie daję.
Zależy co ty rozumiesz "do przodu". Pewnie pisanie wierszy na poziomie głupawki. Już napisałeś masz tu w czym wybierać. 90 procent jest takich wierszy. Skieruj swoje kroki pod takie. Ja o rady nie proszę, ani ich nie oczekuję od osób, których twórczość oceniam na połowę podstawówki. Myślę, że dalsza dyskusja jest zbędna. Pozdrawiam.
A poza tym nic nie ma złego w tym, że np. ktoś czyta o Atlantydzie, a potem pisze tekst na podstawie jakichś nowych danych, przecież tak robi dziesiątki tysięcy ludzi.
Pójść do przodu to tutaj oznacza ciężką pracę nad warsztatem i zaprzestanie pisania propagandowego o polityce, aborcji, i tak dalej. I wtedy pójdziesz do przodu. Ty nie cofasz się, ale niewiele się zmieniło przez te wszystkie lata, poza może warsztatem odrobinę na plus.
Warsztat jest odrobinę lepszy w tych nowych, a Twoje wiersze faktycznie przypominają głupawkę, jak powiedziałeś, bo naczytasz się jakichś politycznych rzeczy, a potem wiersz o tym jest, a jest miliony innych tematów na piękne wiersze.
satyrekrol sorry, że się wtrącę, ale jak obserwuję pana działalność na portalu, to widzę, że nie jest pan w stanie stworzyć nic sensownego, pana warsztat, trudno to nawet nazwać warsztatem, bo koło jakiegokolwiek warsztatu to pan nawet nie stał, jest tragiczny. Może pan oblał maturę, na to wygląda. Najlepiej to wychodzi panu trollowanie. Pod poprzednim nickiem już pan się skompromitował, to wziął pan sobie następny. Będzie pan tu tak długo, jak ktoś w ogóle wchodził pod pana teksty, a te są, piszę z przykrością, żenujące i ocierają się o plagiaty. Trudno więc mówić w takiej sytuacji o jakiejkolwiek satyrze, bo raczej można nad nimi płakać, a nie śmiać się.
malakruszyna ona, tzn satyrekrol robi to z miłości do mnie, ale ja ją odrzucam, bo nie kręcą mnie takie puste lalki i trochę nie panuje nad sobą. Myślała, że może tekstami zaimponuje, ale wtopiła, więc je wykasowała, chwyta sie bidulka już czegokolwiek. Trza przymknąć oko na głupoty, w końcu to tylko blondynka :)
Akwadar a jeśli chodzi o blondynki to cofam co napisane. Tak ogólnie to świetnie pisze, warsztat ten tego no, fantastyczny, mądre teksty, z polotem, pierwszorzędne satyry na wysokim poziomie.
Ale wie Bogumił, że ma do czynienia z kimś zdolnym i poważnym, bo zwraca się do mnie przez pan, wiadomo, że mu zaimponowałem warsztatem wielokrotnie. A Akwadar nic więcej nie potrafi poza klonowaniem siebie i cudzych wpisów.
Ale wie Bogumił, że ma do czynienia z kimś zdolnym i poważnym, bo zwraca się do mnie przez pan, wiadomo, że mu zaimponowałem warsztatem wielokrotnie. A satyrekrol nic więcej nie potrafi poza klonowaniem siebie i cudzych wpisów.
Wypadałoby, żebyś się ustosunkował do krytyki, czy masz zamiar rozwinąć skrzydła, czy będziesz tkwił już zawsze w propagandzie, to już tylko od ciebie zależy.
Bogumił, a odnoś się do krytyki, bo przekierowujesz temat dla ciebie wygodnie, a ja pytam bardzo poważnie o pewne sprawy. Nic tu nie daje, że ty czy Akwadar zasłonicie się, że jesteście gamoniami albo blondynkami, bo ja pytam O TEKST.
Ale widzicie jak sami poświadczacie swój niski poziom umysłowy — bo ktoś pyta poważnie i stawia poważne zarzuty, a Akwadar jak zwykle jedyne, co jest w stanie zrobić, bo jest na takim poziomie, a nie innym, co udowadnia bez ustanku, to personalne komentarze nie na miejscu.
Wypowiedz się co do zarzutów: tekst zły rytmicznie, rymy są gramatyczne, całość stoi na papierowych nogach, ponieważ treściowo zakres nie pozwala na nic więcej. I w ten sposób pisząc, nigdy nie pójdziesz do przodu.
satyrekrol u ciebie wszyscy zdrowi? Usuwasz i wklejasz teksty jakbyś zwariował hłe, hłe, hłe. A do tego wszystkiego pokręciłeś miejsca. Inne tytuły na górze w pasku, a inne nad tekstem. Debilizm wtórny.
I w ten sposób pisząc, nigdy nie pójdziesz do przodu. NIGDY.
Boguś nie musi iść do przodu. Jemu dobrze, gdy słyszy pochwały od Kół Gospodyń Wiejskich albo proboszcz do niego oczko puści. Jego wiersze są plagiatem samego siebie, pisane jak z ksero, na jedno kopyto - czytałeś jeden, to czytałeś już wszystkie.
Zazwyczaj poezja mnie nudzi, bo to flaki z olejem, ale ten wiersz przeczytałem jednym tchem. Tak mnie wciągnął, iż ledwie nadążałem myszą lecieć po suwaku z prawej strony. To znaczy, że wiersz musi być beautiful, delightful, breathtaking, everlasting.
Rzym to wspaniały temat, czerpali z niego Szekspir i Mozart i dzięki im za to, bo inaczej mielibyśmy tylko gnój, nędzę, ubóstwo pipidówki zabitej deskami gdzieś na bagnach. Gdyby wielki J.S.Bach nie zapożyczył włoskiej melodyjności, jego muzyka odstraszałaby niemiecką topornością i ponurością.
No dzięki, to z czasów, kiedy moja miłość do poezji dopiero się wykluwała, to jeszcze nie zwróciłem na to uwagi. Dziś z łatwością zastąpiłbym to innymi słowami, ale nie chcę już tego ruszać, chyba żebym miał gdzieś publikować w mediach, ale to nie było pisane z takim celem. Dzięki za czytanie, komentarz, uwagi i za "przyjemne w czytaniu". Pozdrawiam.
Rymy jak z wierszyka dla dzieci, a fabuła nieciekawa. Rozumiem, że to z początku, kiedy jeszcze nie miałeś wyrobionego warsztatu. Pozdrawiam bez oceny Ps. Rozważałem danie 2, ale uznałem, że skoro to archiwalny starość to nie warto zaniżać oceny.
No, dziękuję Marku, taki z początków. Wówczas jeszcze nie pisałem wierszy historycznych, tylko bawiłem się słowem tworząc satyry polityczne i społeczne. I zupełnie nie przeszkadzały mi rymy gramatyczne, bo one też mają swój urok, czego dał dowód w komentarzu Narrator, a nawet Szpilka napisała, że się przyjemnie czyta.
Ale powiem, że szukam pracuję nad metodą, żeby przedstawić wydarzenia historyczne, biografie za pomocą poezji, bo to nie jest łatwe. Łatwo jest pisać o pierdoletach.
Komentarze (60)
Przez większość życia zazdrościłem Zeusowi, który zamienił obiekt swojego pożądania w jałówkę z czterema, koszernymi dójkami, którą zwabił trawą z Niderlandów. I w ten oto sposób, zbuchał na zapas całą Europę. A jego żona z zazdrości poszła w twarde narkotyki
NIe jest dobrze, tak myślę 2,5 jest uczciwą oceną.
A teraz ja zadam pytanie. Czy poza trollowaniem na forach internetowych i wtrącaniem się w życie innym napisałem kiedyś jakiś mądry tekst, taki od siebie, a nie ściągnięty z newsa prasowego, jak ten o ruskich naukowcach. Taki żeby ludzie z czystym sumieniem mogli powiedzieć, ze to jest mądry tekst? Już pal licho poziom tego tekstu.
Z mojego, o ile go przeczytałeś, poznałeś chociaż kawałek historii o stosunkach panujących w antycznym Rzymie. Będziesz mógł błysnąć u cioci na imieninach.
Co do ciebie to tak wygląda, jakbyś się zatrzymał w rozwoju na Tyberiuszu i już nie był w stanie nic więcej napisać poza Tyberiuszem i Aborcją, a dużo lepsze są takie jak ten o śmierci wiersz.
Wypowiedz się co do zarzutów: tekst zły rytmicznie, rymy są gramatyczne, całość stoi na papierowych nogach, ponieważ treściowo zakres nie pozwala na nic więcej. I w ten sposób pisząc, nigdy nie pójdziesz do przodu.
I w ten sposób pisząc, nigdy nie pójdziesz do przodu. NIGDY.
Chciałem sprawdzić, czy tak się da zrobić, że powklejam inaczej.
Rzym to wspaniały temat, czerpali z niego Szekspir i Mozart i dzięki im za to, bo inaczej mielibyśmy tylko gnój, nędzę, ubóstwo pipidówki zabitej deskami gdzieś na bagnach. Gdyby wielki J.S.Bach nie zapożyczył włoskiej melodyjności, jego muzyka odstraszałaby niemiecką topornością i ponurością.
Daję 5 i zachęcam do pisania w tym stylu :)
Ale powiem, że szukam pracuję nad metodą, żeby przedstawić wydarzenia historyczne, biografie za pomocą poezji, bo to nie jest łatwe. Łatwo jest pisać o pierdoletach.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania