Schiza #1

Dmuchnij mi w twarz

Zrób co chcesz

Pogardź mną

Zdejmij ubranie

Dobrze wiesz...

 

Mam już dosyć

Tego pokoju przeklętego

Wszystko się tu dzieje

I nic

Jak w karcerze

Nie mam innego życia

I mieć nie będę

Pozwól mi wierzyć

Że coś się zmieni

Zmieni na lepsze

 

Póki tu jestem to tylko mrzonki

Szał neuronów w stagnacji

Braki w wiedzy

 

Tylko biały wiersz

Póki tu jestem

Póki jesteście

 

Potem to już nic nie będzie znaczyć

Następne częściSchiza #2 Schiza #3 Schiza #4

Średnia ocena: 3.2  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania