Poprzednie częściSchiza #1

Schiza #2

Kup mi kredki

Polichromy najdroższe

Chociaż wolę ołówki

Lubię je lizać.

 

Kto wie ten wie.

Chcę wrócić do wtedy

Gdy nie wiedziałam nic

A byłam taka mądra

Córeczka mamusi

Córeczka tatusia

Nigdy nie płacze

Tylko w poduszkę

Shit.

Zgubiłam rym.

 

Nie umie rymować

Najwyżej się zabije...

Ale nie lubi zabijać

Myśli o myślach,

Więc to się nie liczy, prawda?

Następne częściSchiza #3 Schiza #4 Schiza #5

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Wianeczek 10 miesięcy temu
    Ja obgryzałam kredki, były naznaczone.
    Generalnie coś się tu klaruje, wyprowadza ta trzecia "kolumna" w jakomś niepewność.
  • Gramatyk 10 miesięcy temu
    W "jakomś"?

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania