Schody w kolorze różowym
Zygmunt Jan Prusiński
SCHODY W KOLORZE RÓŻOWYM
Oto opowiadam o tobie w wierszach
by spamiętać szczegóły -
to tak jakbym malował obrazy
i pisał muzykę na wietrze.
Staram się być lustrem dla ciebie
to staranie przy temperamencie
ma coś i z dramatu granego w teatrze -
nie sposób być ułożonym idealnie.
Ale potrafisz kochać poetę
nawet kiedy niespokojny z mgłą walczy -
uzewnętrznia twój powab zielony
jakby siła wodospadu go stworzyła.
Uklęknę przed tobą szlachetnym skrzydłem
pocałuję pachnący brzuch w dolinie -
ockniesz się dopiero naga
kiedy świt oczy otworzy...
16.2.2016 - Ustka
Wtorek 5:38
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania