Scytowie

Scytowie byli znani z wielu zwyczajów, które w dzisiejszych czasach mogą wydawać się drastyczne i nie do pomyślenia. Jednym z tych zwyczajów było picie krwi swoich wrogów.

Nikt nie wie, kiedy ten zwyczaj zaczął się pojawiać wśród Scytów, ale jest to fakt, że był uważany za święty i niezwykle ważny dla tej starożytnej grupy ludzi. Każdy Scyt musiał bowiem udowodnić swoją odwagę i siłę poprzez zdobycie skóry swojego wroga, a następnie wypicie jego krwi.

Dla Scytów był to sposób na zyskanie mocy i siły w walce z przeciwnikami. Uważali, że w ten sposób przyswajają sobie cechy swojego wroga i stają się jeszcze bardziej groźni w boju. Niektórzy ludzie uważają jednak, że Scytowie po prostu mieli nienasyconą chęć na krwawą zemstę. Być może to właśnie dlatego ich wrogowie bali się ich tak bardzo.

Scytowie zawsze starali się przygotować swoje ciała do wypicia krwi wroga. Musieli być pewni, że krwiożerczy zwyczaj nie wpłynie negatywnie na ich zdrowie. Dlatego przed wojną jedli dużo czerwonego mięsa, żeby zwiększyć swoje poziomy żelaza i wzmocnić swój układ krwionośny.

Niekiedy Scytowie pili krew z kubka lub naczynia, ale bardziej popularna była forma picia na surowo, bezpośrednio z ciała wroga. Niektórzy badacze sądzą, że Scytowie opiekowali się swoimi zbrojami tak, żeby krew wroga była osuszona na skórze, a następnie mogli ją zebrać i wypić. Dlatego Scytowie nigdy nie zostawiali na polu bitwy ciał swoich wrogów.

Mimo tego drastycznego zwyczaju, Scytowie byli bardzo cenieni za swoją odwagę i siłę. Ich wrogowie bali się ich poza wszelką miarę, a ich legendy żyją do dziś. Niektórzy uważają, że wypicie krwi przeciwnika było też formą szacunku i uznania dla wroga. Scytowie byli bowiem tylko wtedy zdolni do przelania krwi swojego wroga, gdy ten był dla nich godnym przeciwnikiem.

Dziś nie jest już wiadomo, czy Scytowie rzeczywiście wypijali krew swoich wrogów, ale z pewnością był to gest pełen symboliki, który stanowił ważną część ich kultury i historii.