Sedno

Po jasnym niebie Sensu bieży ptak świetlisty

Sedno, coraz większe kręgi tam zatacza

A ja w dole, bezsilny, gapię się na błyski

Bladych piór w płomieniach tarczy nadołtarza

Marzę aby porwać go do swojej klatki

Uwięzić w telefonie pikseli atramentem

On rusza, błyskawica, by uciec dalej, dalej

By innych ludzi wodzić za ich twórczą rękę

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • kikimora 2 tygodnie temu
    Po jasnym niebie bieży ptak świetlisty,

    coraz większe kręgi tam zatacza.

    A ja w dole, bezsilny, gapię się na błyski

    bladych piór w płomieniach tarczy nadołtarza.

    Marzę, aby porwać do swojej klatki,

    uwięzić w telefonie. On rusza

    błyskawicą, by uciec dalej i innych

    ludzi wodzić za ich twórczą rękę
  • kikimora 2 tygodnie temu
    Ptak nie bieży po niebie - fruwa/leci

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania