...

Żyję!

 

Umarłem!

 

Znowu żyć będę!

 

190406

Średnia ocena: 4.3  Głosów: 10

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (13)

  • Aisak 05.01.2019
    óó, komuś nie przypadło do gustu.
    A, to życie. Zwyczajne, szaro blade, udawane, maskowane życie.
    bo, to co piszesz, jest udawane. seks jest związany z naszym jestestwem.
    napisałeś o żonie, taką będziesz miał drugą połówkę, spokrewniona duszyczkę, z ktorą będziesz miło spędzał niedzielne wieczory, by te piątkowe spędzić z Mariolą na tylnym siedzeniu fiata 126 p xD

    niezłe, niezłe.
  • Basileus 05.01.2019
    Pewnie moja była to przeczytała x)
  • Kim 05.01.2019
    Całkiem ciekawe przemyślenia. Wydają się nieco spersinalizowane, ale zakładając, że to literacka fikcja, podoba mi się kreacja głównego bohatera. To zderzenie ze światem. Taki trochę kryzys egyzstencjalny. Werter przybija piąteczkę. I nawet język całkiem zacny.
    Jestem mocno na tak!
  • Wrotycz 06.01.2019
    Ależ mnie zniechęcił początek, tylko lektura poprzednich tekstów, nadzieja pokładana w już przewidywalnej konstrukcji odwróceń, tylko naprawdę ona, ta zasada pozwoliła przejść dalej.
    Spoko, po dobrnięciu do cech ideału, zrozumiałam dlaczego prolog taki... sztuczny, toporny.

    Czytam tak sobie z uśmiechem komentarz pierwszy i na Twoim miejscu odparowałabym Aisakowi, że ideał miałby w nosie realizowanie popędów partnera na boku. To tylko zwierzęcość silnie wpisana w instynkt rozrodczy.
    Podczas którego realizowania raczej się nie prowadzi zajmujących dyskusji.
    Choć zdarza się, że idealne pary potrafią słowami podkręcać erotykę do nieba:)
  • pkropka 06.01.2019
    Podoba mi się. Proste prawdziwe - nic dodać, nic ująć.
  • Szalokapel 06.01.2019
    Dobre. To zakłamanie jest cholernie przykre. A człowiek często nie potrafi go rzucić.
  • Pan Buczybór 06.01.2019
    dobry tekst. Zamknięty krąg bezsensowności, poszukiwanie tej jedynej i mechaniczne przeżycia kierowane przez popęd, rutynę, może frustrację. Niby nic odkrywczego, ale przedstawione ciekawie i z sensem. Pozdro
  • Biały Gaj 10.01.2019
    I tyle mój komentarz :)
  • Basileus 13.01.2019
    Dzięki wszystkim powyżej. Zabawne, że wystarczyło w tytule umieścić jedno słowo na "s", by popularnością ten tekst przebił wszystkie moje pozostałe razem wzięte... x)
  • Kim 15.01.2019
    Basileus taka proza życia, cóż począć
  • ausek 15.01.2019
    Hej. Przeczytałam i dobrze, że sączę drinka. ;) Zaglądam tu rzadko i to pierwszy Twój tekst, jaki przeczytałam. Przyznaję, że mnie nie zachwycił. Wali sztucznością na kilometr. Co to jest miłość? Każdy z nas ma swoje wyobrażenie na jej temat. Ile ludzi, tyle opinii. Zastanawiają mnie komentarze. Prawdziwe? Dobre? Niet. Już nie czepiam się interpunkcji, która woła o pomstę do nieba, i nie wspomnę też o ścianie tekstu. Panuje tu chaos. Postaraj się podzielić tekst w akapity. Nawet w krótkich formach wypowiedzi pisemnej, warto poświęcić jednej osobie lub jednej myśli JEDEN akapit. Ok, na tym kończę, bo musiałabym wypić kolejnego drinka. ;)
  • Basileus 15.01.2019
    No weź, tyle tankować w środku tygodnia? ;D Dzięki za opinię. Krytykę zawsze cenię najwyżej.
  • ausek 15.01.2019
    Basileus, co znaczy tyle? Napisałam sączę, no. Brakuje tu ludzi, dzięki którym zachciało mi się poderwać dupę trochę wyżej. Jeśli się chce i ma się odpowiednią motywację, to ten portal potrafi zmobilizować do popłynięcia dalej. I tego Ci życzę.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania