Seks w nowoczesnym mieście
„Co w upalny dzień można robić w dużym mieście?” — tym pytaniem zaprzątała sobie głowę dwójka pięknych młodzieńców. Po schłodzeniu się koktajlem w napotkanej kawiarni, postanowili pójść na basen. Było tam mnóstwo ludzi, ale udało im się znaleźć dwa leżaki stojące przy samej wodzie. Rozebrali się do kąpielówek, odkrywając szerokie ramiona i sześciopaki na smukłych torsach. Siedzące blisko kobiety przyglądały się im ukradkiem, zwłaszcza mężatki, młode, ale już znudzone małżeńską rutyną: dom, praca, dzieci, więcej dzieci… Patrzyły jak pierwszy z mężczyzn podszedł do krawędzi basenu i ostrożnie zanurzył nogę.
— Jaka dziś woda? — spytał go kolega.
— Chujowa…
— No to skaczemy na dupę!
Komentarze (74)
jak to nie mają? Przecież również mogą ze sobą... Tylko kobieta zrozumie kobietę. ♀️♀️
to wyobrażaj sobie, że jesteś jedną z tych kobiet... tą najbardziej spragnioną.?
no właśnie: szczęście jest szczęściem dopóki jest nieosiągalne, ale gdy się szczęście osiągnie to się okazuje, że szczęścia nie ma. ?
oj, nie zgadzam się.
Wszystkie kobiety w moich opowiadaniach to bóstwa, o których możemy jedynie pomarzyć (i pisać). Bez nich świat byłby ponurą pustynią, a my mężczyźni nędzarzami skazanymi na pastwę burz piaskowych oraz powolną śmierć z pragnienia.
Każdą kobietę łatwo zaspokoić, trzeba tyko wiedzieć jak. ?
ale na naukę nigdy za późno. ???
Czymże byłoby życie bez wyzwania? ?
Twoja jest jaknajbardziej trafna, na dodatek wykrystalizowała.
Co tak wszyscy nagle "panować" zaczęli?
Z tymi poglądami, to chyba źle. Chyba nie ma co się na starość usztywniać. W końcu odpocząć można. Chyba. Nie wiem.
to dlatego, że mi się kojarzysz z którąś z postaci z Pan Tadeusza (zupełnie nie wiem czemu), panem Gerwazym lub panem Protazym. ?
A mogę spytać po czym? Bo raczej nie po wąsach?
kojarzysz mi się z Protazym/Gerwazym na pewno nie po wyglądzie zewnętrznym, bo chyba nie mieliśmy przyjemności spotkać się osobiście. Raczej po sposobie pisania i komentowania, ale któż to wie? Myśli przychodzą często nie wiadomo skąd, jak we śnie. ?
Nie przywiązuj do tego uwagi. ✋
sześciopaki na smukłych torsach. -- skoro mieli sześciopaki na torsach, to nie dziwię się, że wszyscy im sie tak przyglądali ;)
Pozdrość.
w dzisiejszych czasach bez sześciopaka na torsie nie ma co ściągać koszulki, klata jak lej po bombie, a tutaj wakacje za pasem: baseny i plaże pełne samotnych kobiet czekają. ?️ ?
https://pl.wikipedia.org/wiki/Tors
tors w pojęciu części ciała to sama klatka piersiowa bez brzucha.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Tors
to nie jest link do definicji torsu. Spójrz na adnotację u góry strony:
To jest strona ujednoznaczniająca. Poniżej znajdują się różne znaczenia hasła „Tors”.
Tutaj masz link do definicji słowa 'torso' w języku angielskim:
https://en.wikipedia.org/wiki/Torso
Ta definicji mówi:
The torso or trunk is an anatomical term for the central part, or the core, of the body of many animals (including humans), from which the head, neck, limbs, tail and other appendages extend.
Co po tłumaczeniu na język polski oznacza:
Tułów lub kadłub (tors) to anatomiczne określenie centralnej części lub rdzenia ciała wielu zwierząt (w tym ludzi), z której wystaje głowa, szyja, kończyny, ogon i inne przydatki.
Problem w tym, że polska Wikipedia tłumaczy tors jako tułów, choć to są synonimy. Ja użyłem archaicznej formy tors, ponieważ brzmi lepiej. Ta forma jest według słownika języka polskiego poprawna i oznacza: „rzeźbę przedstawiającą tułów postaci ludzkiej bez rąk i nóg, niekiedy także bez głowy”. Zajrzyj tutaj:
https://www.nck.pl/projekty-kulturalne/projekty/ojczysty-dodaj-do-ulubionych/ciekawostki-jezykowe/TORSY_i_GORSY
Ale skoro lubisz szukać dziury w całym, niech Ci będzie. ?
Pozdr
tak, to była para zakochanych...
Zakochani, zakochani...
Zakochani są wśród nas,
Zakochani pierwszy raz,
Tak po prostu bez pamięci zakochani.
Mają po dwadzieścia lat,
Mają swój beztroski świat,
(...)
Słowa: Janusz Kondratowicz
Muzyka: Jerzy Matuszkiewicz
Krystyna Konarska — Zakochani są wśród nas
https://www.youtube.com/watch?v=THaXS1vsuFY
5, pozdrawiam ?
wszystkiemu winna temperatura wody — gdyby woda była ciut cieplejsza zakończenie byłoby zupełnie inne. No, ale nie ja podgrzewam wodę w basenie.
Na marginesie: czy ktoś zgadnie, o który basen chodziło?
A. Warszawianka przy ulicy Merliniego
B. Legia przy ulicy Łazienkowskiej
Wielkie dzięki za przeczytanie i maksymalną ocenę. ??
Fajoskie ?
moja córka mieszkała długi czas z gejem, bo to podobno najbezpieczniejszy układ dla kobiety.
Cieszy mnie, że się podobało. ?
Ano, geje są w porządku, jednak nigdy się nie przyzwyczaję do widoku dwóch mięśniaków, lecących w ślinę. Widok zaburza moje poczucie estetyki ?
fakt, to idzie również przeciwko moim instynktom, a córki nigdy o to nie pytałem. Ale kobiecie chyba łatwiej? Mnie nie przeszkadza oglądać lesbijki... ?
Mnie też nie, kobitki piękne są ?
masz rację: same kobitki to jest piękny akt, ale gdy facio wchodzi na scenę robi się ohydne porno. ?
A ja to widziałam, dobrze, że ze mną wszystko w porządku i nie muszę płci zmieniać ?
dobrze ię bawil skacząc na dupy.
Puenta wystrzałowa i dająca wiele do myślenia.
Pozdrawiam
klaty zapadnięte to się ciesz, bo inaczej nie miałabyś przyjemności patrzeć na ciacha. Piękna nie da się zdewaluować: jest go zbyt mało. ?
Doceniam odważny komentarz. ??
Łukasz Jasiński
masz na myśli polsko-francuski thriller „Kret” z roku 2011 w reżyserii Rafaela Lewandowskiego❓
Niestety nie oglądałem, ponieważ nie przepadam za współczesnym polskim kinem z następującego powodu — co drugie słowo: dupa, a reszta: chuj.
Ale skoro zachwalasz zrobię w tym wypadku wyjątek, bo oglądanie wygłodzonych mężatek wprawia mnie w znakomity nastrój. ??
Niestety nie mogę znaleźć tego filmu na YouTube. Niech mi pan prześle link, może być w wersji angielskiej lub hiszpańskiej, dziękuję. ??
- Uciekajcie!
Wszyscy uciekają, tylko: ja zostaję i cegła leci mi na głowę, dajmy inny przykład: remontuję chodnik, a jakiś pijak prowadzi samochód...
- Uciekajcie!
Wszyscy uciekają, tylko ja zostaję i co dalej? Wiadomo...
Podobnie jest z pracą na służbowych stanowiskach: musiałbym wtedy odbierać służbowe telefony, prawda?
Łukasz Jasiński
Łukasz Jasiński
Lubię czytać twoje wypowiedzi. Zawsze polepszają humor. Patrzcie, Panie! Chłop szuka takiej z domem, w zamian oferując, że łaskawie zagrabi liście i skosi trawnik, może nawet obrazek na ścianie zawiesi :-D No i obowiązkowo trzeba jaśnie panu zapewnić laptop, drukarkę itp. no bo jak to tak bez niczego? Komedia. Tragikomedia, ale jednak komedia, że takie pokemony po świecie chodzą :-D
Jesteś podłą świnią!
Też jesteś podły!
A poza tym, on przyleciał za mną, byłem tam przed nim, detektywko ;)
Przyda jej się...?
Kaśka się zdenerwowała... boisz się Akwadar? Szpilkę ns nas naśle czy Łukasza??
A Łukasz, to niezłe ziołko...
Niepełnosprawność to on ma między uszami. Zresztą, jako osoba niepełnosprawna, mogę drwić z innych niepełnosprawnych.
napisał pan o godzinie 23:34 AEST (UTC +10h):
„a pan, panie Narratorze, pewnie myślał, że należę do marginesu: piję, kradnę i z własnego mieszkania robię burdel - zapraszam dzięki? ”
Otóż wcale tak nie myślałem, ponieważ szanuję każdego człowieka, niezależnie od sytuacji materialnej, gdyż sam mógłbym być na bruku (i zapewne kiedyś będę), a jeśli nawet nie, to skończę w kwaterze sześć stóp pod ziemią, gdzie całą wieczność będę wąchać fiołki.
Natomiast sądzę, że ten pomysł z kobietą, która udostępniłaby panu mieszkanie, w zamian za sprzątanie, gotowanie, robótki domowe, oraz inne usługi, których nie godzi się tutaj wymieniać, nie jest zły, ponieważ trudno żyć cały czas samemu i nie móc się dzielić własnym doświadczeniem z drugą osobą.
Nie musi się pan w niczym usprawiedliwiać, ponieważ nie jest to pańska wina. Na mojej stronie jest pan zawsze mile widziany. ?
Pozdrawiam serdecznie. ?
to mądra zasada — wierzyć, ale sprawdzać. ?
Gdyby Mateusz z orga był tu adminem dostalibyście wilczy bilet.
Ale jest, jak jest.
Ok, już tak nie napiszę.
Pozdrawiam ?
Panie nie skaczą tylko leżą wygodnie i czekają, czekają, aż ktoś je wprowadzi w cudowne wibracje. ?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania