Sen o Litwie

zasiadłszy na łożu

tej nocy brzemiennej

mającej sprowadzić na świat ten historię

rozmyślam o kraju

już coraz to częściej

Litwą zwą owe oblicze pokorne

 

w oczach Jej widzę światło nadziei

że z lochu Moskali uwolniona będzie

łańcuchy zerwane przez mowę tutejszą

przemówi, a głos ten usłyszymy wszędzie

 

Litwo, choć zrodzony zostałem hektary dalekie

od serca i duszy Twej, stale tłamszonej

pamiętaj, że serce Twe bije dla ludzi

co herb z jeźdźcem konnym nazywają domem

 

choć z gwiazdy czerwonej zarazą się zmagasz

krew biała, czerwona i biała wciąż płynie

w żyłach narodu

który opór gwieździe sprawia

паэт хацеў бы жыць у такой краіне

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania