Sen o przemijaniu

W naszych snach

pełnych tajemnic i niedopowiedzeń

gdzieś między głęboką nocą

a pierwszym krzykiem budzika

zmarli spacerują ulicami miast

przysiadają na parkowych ławkach

i czarno biały film z przeszłości

pod zamkniętymi powiekami oglądają

 

Jeszcze słyszymy szelest ich słów

Dotyk rąk wyryty w pamięci

i twarze co jak obrazy

ukazują się nam

o każdej porze dnia

 

W czarnych kapeluszach

w półprzymkniętych oczach

w których świat

przegląda się jak w tafli wody

spoglądają wstecz

na te dni w których śnili

o wielkiej potędze życia

które mocniejsze jest niż śmierć

 

Jeszcze razem się spotkamy

na końcowej stacji przemijania

Czarny peron pojednania

uczyni nas wspomnieniem

snem który rano ulatuje

 

Potem już tylko cisza

 

Manuel del Kiro

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • Celina 20.12.2020
    Hm, bardzo ciekawe. 5.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania