Sen Ulotny

Ty budzisz swiat do zycia swa uroda

Piekno twe jest losu mego osloda

 

Bo gdy stoje choc chwile obok ciebie

Czuje sie jakbym nagle znalazl sie w niebie

I choc wiem ze miec cie nie jest mi dane

Kazdego ranka budzac sie nad ranem

 

Siegam pamiecia do snow moich

Gdzie wpatrywalem sie w blask oczu twoich

 

Nasze dlonie w jednosci zlaczone

Mimo iz to tylko senny moment

 

Wracac bede do niego dnia kazdego

By czuc serce twe tak blisko mojego

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • Znaki diakrytyczne pewnie urwało podczas mielenia, w trakcie procedury publikacji.
    Trochę banalnie i total na częstochowskie pola.
  • Ksiaze 18.02.2023
    Dziekuje za komentarz, kazdy ma prawo do swojego gustu :)
  • o nim pseud 18.02.2023
    Bardzo dobre, można powiedzieć perfekcyjne, gdyby nie ten mały błąd "blask oczu twoich" powinno być "blask oczu twych". "Twych" jest dużo bardziej poetyckie, szczególnie gdy się czyta rano nad porankiem.

    Gratuluję talentu.
  • Ksiaze 18.02.2023
    Dziekuje za komentarz, doceniam mile slowa. W kwestii bledow mieszkam zagranica od 14 roku zycia wiec niestety ale ma to impakt :)
  • o nim pseud 18.02.2023
    Ksiaze

    Piszesz do człowieka, który nie mieszka w Polsce, a ostatni raz tam był, z kilkudniową wizytą ponad dwadzieścia lat temu. Więc rozumie twój... Znaleźć miejsce na drugi język, nie wypychając z głowy pierwszego, to ogromna sztuka.

    A teraz już na serio: Tu jest raczej problem edukacji, gdyż w "normalnym" systemie edukacyjnym, czternastolatek powinien władać dobrze, przynajmniej jednym językiem obcym.
  • o nim pseud 18.02.2023
    Ps., Napisz to samo tylko w języku, którym władasz najlepiej. Za słabo znasz język polski, aby go używać do pisania poezji.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania