Sens

Przyszedłeś tak, jak się znika

Odnalazłeś w otchłani

Gdyby nie moja rozpacz

Nigdy byśmy się nie poznali

 

Ironia i sarkazm cierpienia

Włożona w dziecięce opowieści

W każdym z nas niedopowiedzeń

Tyle ile się w pięści mieści

 

Wyrażam swój ból krzykiem

Słowem nad wyraz ostrym

W muzyce szukasz skupienia

Brzmieniem głębokim lub wzniosłym

 

W licznie poznanych imionach

Nie ma szczęścia i wiary

Gdyby nie moja rozpacz

Nigdy byśmy się nie spotkali

 

Idę na przełaj szlakiem

Szukam sensu w istnieniu

Dostrzegam promień nadziei

W geście, słowie, spojrzeniu

 

Gdy nad przepaścią stanąwszy

Nie chciałam patrzeć w dół

Zrozumiałam jak trudne będą

znów słowa: moja i mój

 

Jednak nie zgaśnie szybko

To co się rozpaliło

Nawet jeśli by kiedyś jeszcze

Ledwo się tylko tliło

 

Iskra jest życiodajna

Ożywić może na nowo

Schowane w krzywdzie głęboko

Gest, spojrzenie i słowo

Średnia ocena: 4.5  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (8)

  • Grafomanka rok temu
    Może kiedyś się wyrobisz, a wtedy z dzisiejszych wierszyków będziesz się tylko śmiał/a
  • Belka w oku rok temu
    Dla mnie poezja jest formą terapii, nie konkursem piękności. nie am zamiaru nigdy śmiać się z własnych emocji
  • Grafomanka rok temu
    Belka w oku, z emocji nie, ale z warsztatu już tak...
  • Belka w oku rok temu
    Nigdy nie był dla mnie istostny, dla kogoś praca nad slowem jest rzemiosłem, dla mnie niekoniecznie. większa wartość idzie za treścią, niż kunsztem, ale każdy ma prawo do własnej opinii.
  • Grafomanka rok temu
    Belka w oku, to z jakiego powodu publikujesz? Bo z powodu terapii, to raczej do szuflady się pisze, a jeśli publikuje, to liczy się na reakcje czytających. Tylko problem w tym, że przez brak warsztatu i brak kunsztu właśnie, czytający nie odczuwa emocji autora, a nawet te emocje mogą wydawać mu się śmieszne.
  • Belka w oku rok temu
    Różnica w priorytetach, a moje emocje mogą wydawać ci się śmieszne, nic w tym złego
  • Grafomanka rok temu
    Belka w oku, nie, bo warsztatu każdy może się nauczyć, wystarczy trochę pracy... ale jak się komuś nie chce... no nic. Powodzenia!
  • Belka w oku rok temu
    Niekoniecznie. Ja rozumienm czym jest warsztat, na studiach miałam poetykę i zajęcia z twórczego pisania. znam wszystko w teorii i kiedyś mocno skupiałam się na formie. teraz już mając sówj wiek i doświadczenie, piszę trochę inaczej. Jednym będzie to odpowiadało inni będą widzieć w tym nomen omen grafomanię:) Wyrosłam już z próby udowadniania komukolwiek wartości swoich tekstów. Kto chce, będzie je cenił, kto nie, będzie krytykował. O to przecież chodzi, o wymianę myśli:)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania