Serce, zaufanie, czy oczy?

Serce, widzi dobro tam gdzie go nie ma

Oślepia je światło najciemniejszych ulic

W tym mieście gdzie nie ma nawet komu ufać

Ono dostrzega miłość w najgłębszych podziemiach

 

Na drzwi zaufania załóż lepszy zamek

Nie trzymaj tych drzwi zbyt szeroko otwartych

Wpuszczając każdego, szybko pożałujesz

I już nigdy więcej nie spojrzych na tamtych

 

Otwierając oczy, poczujesz dyskomfort

Bo wszystko stanie się tak brudne i szczere

Choć prawda tego świata boli jak diabli

Przeżyjesz tych zakłamanych dni wiele

 

Więc co masz wybrać? Zalecam nic

Żyć w słodkiej niewiedzy? To chyba nie to

I skończyć ze sobą bo nie ma jak żyć

Lecz czuję że ta myśl to chyba nie to..

Średnia ocena: 3.7  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • ireneo rok temu
    Oślepione widzi gdzie najciemnej, w dodatku tam najciemniej gdzie jest oślepianie serca.
    No, bełkot widzę.
    A ta skodka niewiedza, co to za wiedza, hę. Wiedzieć o niewiedzy to błąd logiczny, a więc budowanie tekstu fałszywymi zdaniami.
  • Mak rok temu
    Ten wiersz to nie to ;) Przeczytaj go kilkakrotnie, a sam stwierdzisz, ze coś poszło nie tak i napisz następny :)
  • Hubert Marianowicz 10 miesięcy temu
    Intrygujący, poruszający wiersz. Pozdrawiam, zostawiam ocenę 5.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania