Bardzo piękny wiersz! Poetycki rzut oka na świętość, wiarę i śmierć. Jeśli się nie mylę - a to możliwe, oczywiście - beatyfikował JPII. Zdaje się, że kiedyś widziałem gdzieś kartkę Jego modlitewnika, na której odręcznie dopisał: "Bł. Doroto z Mątowów - módl się za nami". W odautorskim komentarzu, by tak nazwać ten dodatek do wiersza, wkradła się literówka w imieniu Błogosławionej.
Tak, masz racje, poprawiłem ten błąd, to z powodu pisania bezwzrokowego. Masz racje, dopiero w XX wieku została beatyfikowana, wcześniej to się nie udało z powodu wojen, które ogarnęły państwo krzyżackie i ciągnęły się przez ponad sto lat, aż do czasów hołdu pruskiego, albo nawet dłużej. Biskup kwidzyński przesłał niedługo po jej śmierci papiery kanonizacyjne do Rzymu, ale zaginęły w czasach niewoli awiniońskiej i innych zawirowań związanych z papiestwem.
Wicuś, dekret kanonizacyjny został wydany przez papieża Pawła VI w 1976 roku, a więc prawie sześćset lat śmierci Doroty. Jest patronką Niemiec oraz Polski.
Komentarze (7)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania