Sigismundo Juan

Mar Canela

 

SIGISMUNDO JUAN*

 

Motto: "Na rozstajach…

zakazy rosną na brzegu...

boję się takiego dnia

kiedy pękną pajęczyny

w moim księżycowym lesie..."

(Zygmunt Jan Prusiński)

 

Jaki świat, Sigismundo

przypadł ci w udziale

w sennym cichym miasteczku

gdzie wyszumieć się mogą jedynie

liście jesienią i zimne fale

nadzieja unosi cię jak skrzydła

to znów wpadasz w jarmark zwątpienia –

góra - dół - góra - góra - góra - dół

za sznurki pociąga zwykle ta pani

którą akurat kochasz

wspomnienia twoich złych kobiet

czasem nocą wychodzą ze ścian

samotność podsuwa czyste kartki –

były kiedyś drzewami

w twoim kolczastym lesie

bywa, że przeklinasz swoje życie...

a księżyc patrzy i ostrzega:

nieraz zakazy i warunki

zatruwają gorzej niż tytoń

tworząc miłość warunkową

czas przybiera ludzką postać

i staje przed tobą, a ty

Sigismundo

odwracasz się i wahasz -

zapalić zakazanego papierosa?

- czy podpalić kolczasty las...

 

*wymowa: [sihismundo huan]

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania