Siła miłości

Skąd bierzesz siłę by walczyć o mnie?

Czy nie łatwiej by było Ci zapomnieć?

Zdarzyło się tak wiele, kto to udźwignie?

Czy da się naprawić wyrządzone krzywdy?

Byłem ślepy i słaby, wstyd mi za siebie

Szukałem daleko a blisko było szczęście

Ogromna jest siła szczerego uczucia

Gdy raz Cię zwiąże już nigdy nie wypuści

Sam nie wiedziałem co jest dla mnie dobre

Zamiast walczyć wolałem się poddać

Pogubiliśmy się trochę w tym całym świecie

Wreszcie nadszedł czas by wrócić na miejsce

Tyle znaków, których nie chciałem dostrzec

Te sytuacje o które musiałem się otrzeć

Czy to wszystko było tak niezbędne?

By skruszyć mur, którym obrosło serce

Minęło tyle lat bym mógł dostrzec prawdę

Tyle sytuacji bym mógł stać się odważny

Nie chcę już walczyć, chcę się poddać dobru

Wiem, że ono jest, prowadzi mnie mądrze

Chcę kroczyć tą drogą, nie patrzeć za plecy

Czas, który pozostał najpełniej przeżyć

To co najpiękniejsze jest najbardziej kruche

Być kochanym i kochać to wspaniałe uczucie