SKARGA
Niby taki przyjemny,
ale jakże przyziemny…
Czy potrafisz zaskoczyć mnie jeszcze?
Wciąż o kuchnię mnie pytasz,
tak jak żegnasz – tak witasz…
Zmiana ważna jest tak, jak powietrze !
Kiedy wreszcie zrozumiesz,
że ja dalej nie umiem
do uprzejmych uśmiechów się zmusić?
Chcę być zaskakiwana
do wieczora od rana.
Czy potrafisz me życie wywrócić?
Wykrzesz jeszcze coś z siebie,
chcę się poczuć jak w niebie -
nie codziennie, w tygodniu raz chociaż.
Zrozum - jestem kobietą,
a Ty – chociaż poetą,
masz być macho… i czasem to pokaż!
Komentarze (10)
Pozdrawiam ;)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania