Uwaga, utwór może zawierać treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich!
skomlenie suki
zawsze tobą gardziłem
byłaś rzeczą a nie istotą
niepotrzebną i kruchą
niepotrzebną jak śmieć
kruchą gdy złamałem kość
kolejną i nie ostatnią
ręka jest bardzo ciężka
niczym kamień w sercu
po prostu nic nie czuję
miałem się z tobą bawić
przyjemność sprawiło bicie
zwłaszcza gdy nie chciałaś
już nie chodzimy ze sobą
w końcu nie wytrzymałaś
widocznie biłem za mocno
podcięłaś suko sobie żyły
słyszałem skomlenie z łazienki
w wannie pełnej krwi zdechłaś
Komentarze (12)
W ten sposób większość głąbów odnosi się do kobiet, a podyktowane jest to uznaniem plemiennym, czyli innych głąbów.
Niestety, niektóre kobiety proszą się o pewne traktowanie, jakby było im już wszystko jedno i dla "świętego spokoju" pozwalają maczo-głąbowi być maczo-debilem.
Podobne teksty wciąż mnie szokują i wywołują burzę w głowie i sercu. W imię solidarności jajników nie zostawię lajka, nie mogę.
Jakbym czytała wiersz o tym co dzieje się w czyjeś głowie. Bo często tak bywa że myśli się jedno a czyni się drugie...
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania