Skończyło się

I ruszyła lawiną słów

Posypanych kamieni w dół

Na kolana upadłaś

W dłoniach schowałaś łzy

Czy ktoś widział, że płaczesz?

Nie... nigdy nikt!

Czy ktokolwiek naprawdę wie

Kim ty jesteś ?

Dlaczego tak jest?

 

Podniosłaś się z kolan

I stałaś na górze

Oczy smutne... błękitne

Jak niebo z chmurami

I patrzyłaś ponad szczytami

Włosami ci szarpał wiatr

I bił cię w twarz

I nagle ucichło...

 

Skończyło się wszystko

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (8)

  • PatrycjuszKR dwa lata temu
    Bardzo ładne, daję 5 😉
  • Noela dwa lata temu
    🙂 dzieki
  • o nim pseud dwa lata temu
    PORADA: Komentuj teksty innych użytkowników, a odwdzięczą się komentarzem
  • Noela dwa lata temu
    o nim pseud
    no no 🙂
  • darjim dwa lata temu
    Podoba mi się.
  • Noela dwa lata temu
    🙂
  • piliery dwa lata temu
    Czasem wybuch bywa początkiem końca. Bywa też, że staje się końcem i początkiem. Życzę nowego początku.
  • Noela dwa lata temu
    Życie....

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania