Skorpion

"Śniłem na wersalce

Wykutej w bryle soli kamiennej

Poza solą nie ma tu nic

Śpię, złość mnie otumaniła

Jest z mną jadowity skorpion

Chce mnie uśmiercić

Halogen oświetla wersalkę

Skorpion boi się soli

Więc jeszcze żyję

Mój organizm ewoulował

Więc mogę żywić się samą solą

Gdy strawię swe łoże

Skorpion mnie dopadnie

Wywrzeszczane przekleństwa

Giną w nawie obok

Nie ma tu okien otworów na zewnątrz

Ale pogodę mamy

i strasznie piździ

Figurko szkaradna

Nie żyjesz

Hałasem czasem

Jest szmer, szelest, cień"

Średnia ocena: 3.7  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • pysiu misiu 2 miesiące temu
    Punkt.
  • KarolKacperK 2 miesiące temu
    Że urosłem w twych oczach? Że przybijasz mi pione?

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania