Uwaga, utwór może zawierać treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich!

Skowyt blabla któraś część

Co nas zabija?Prawda którą chcemy od siebie odtrącić i za wszelką cenę każdy z nas chce zagłuszyć słuchając wciąż aż do zrzygania jak nie telewizji to radia.Gdy tylko ktoś nasz błogi matriksa stan przepłoszyć usilnie próbuje to w stanie zagrożenia agresją stłumioną tylko reagujemy,wyuczoną ledwo i na kolanie wyklepaną z podręcznika do indoktrynacji.Nie mamy nic w zanadrzu i tylko inwektywy wyuczone wyjmujemy ale nie z rękawy i kapelusza jeno tylko z dipy naszej i to nie seksownej tylko ciemnej,zapuszczonej i cuchnącej a wręcz zapyziałej.

 

ref:Taka jest walka nasza z prawdą codzienną do bólu gnębiącą:ratować sie desperacko przed nią by z czeluści dipy naszej coś w zanadrzu wyciągnąc i łape przy okazji jebanie ubabrać i jak górnik to coś z narażeniem życia wydobyć i przy okazji z odbytniczej gębowej jamy resztek niedzielelnego obiadu się wyzbyć.

 

Do dipy to życie nasze do reszty,z dipy sypiemy marne i cuchnące asy nic dla nikogo nie znaczące,codziennie z dipy marne inspiracje czerpiemy co do nikąd prowadzą nas

Oszukujemy sie tylko dla własnej wygody i spokoju świętego dla duszy nieustannie wciąż skalanej po wszech miare

Dipa też ma swą wytrzymałość lecz głupota nasza i bezmyślność stale poszerza granice własnych możliwości,możliwości już nieakceptowalnych na co dipa nasza skowytem jeno tylko reaguje

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania