skrępowany
na wiele mi nie pozwalasz
nie potrafię być sobą
wyfrunąć bym chciał
spod twoich metalowych skrzydeł
betonowe miasto nie jest moim domem
gniazdo swoje znam
skraplam się jak zimny lód
spływam i już mnie nie ma
jestem gdzie chcę kim chcę
nie szukaj telefonu nie ze mną te numery
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania