skronie jak chłody przywierają do szyby
dlaczego zegar zastyga nagle tak jak życie
krzyżmo namaszczenia
kreski kropki cyferblat kwadransy
zmieniają się w kłujące igły i przekłuwają źrenice
czy potrafię po tej wygaszonej pustce
wskrzesić dzień
bez żalu wciąż szukam dotyku
bezskutecznie
tyle godzin lat bezdomne szkice
upychają się w ciemność zadrapanej szuflady
wyciagam bezdechy
rysuję inicjały i sklejam ostatnie obrazy
zatapiam ostrza nożyc by pokaleczyć rozsądek
płonący wciąż w skrzydłach feniksa
czy uleci z biegiem spopielały ptak
zamykam kolejną noc
https://www.youtube.com/watch?v=y0MpBLpawqU
Komentarze (7)
No ale to może przez mój pseudonim, więc nieistotne.
Pozdrawiam serdecznie, spokojnych Świąt :-)
Dziękuję za zatrzymanie. Pozdrawiam
"czy uleci z biegiem spopielały ptak
zamykam kolejną noc" i zostawiam gwiazdki :-)
Z drugiej strony są tacy, którzy to potrafią, jesli potrafią komunikować się. To nigdy nie jest haiku, raczej Poza haiku.
Pozdr
Każde haiku jest chińskie, bo nie japońskie.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania