Skutki uboczne

Raz roztropek ze wsi Myszkieniki

adwersarzy chciał brać na języki.

Na ryzyko nie zważał,

Lizał śmiało po twarzach.

Wypięli się. Zuch przełknął... owsiki.

Średnia ocena: 2.3  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania