Ślad zawsze zostanie
Zygmunt Jan Prusiński
ŚLAD ZAWSZE ZOSTANIE
Pamięci Andrzeja Babińskiego
Obojętnie gdzie jesteś
gdzie do ciebie wołają po imieniu
i inaczej też bo miałeś wrogów
słuchaj co ja ci chcę powiedzieć.
Niewątpliwie byłeś poetą
komuna nie lubiła twoich wierszy
ale toczyłeś z nimi dialog
otoczony przez tajnych ubeków.
I gdybym cię spotkał w Poznaniu
rozmowy płynne wszak
zostaliśmy przyjaciółmi po dwóch
brzegach rzek płynących.
Nasze wiersze płynęły do morza
a stamtąd ginęły w niebie.
Co masz mi do powiedzenia
cień twój został zmiażdżony
lotem wron powracających z uczy.
18.4.2014 - Ustka
Piątek 6:06
Wiersz z książki „Życie z duchami”
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania